Pedagog szkolny - mgr Katarzyna Konefał-Juźwik
Godziny pracy:
Poniedziałek 8.45-15.00
Wtorek 10.00-17.00
Środa 8.45-16.00
Czwartek 8.45-15.00
Piątek 8.45-15.00
Gabinet 35, I piętro
Działania pedagoga szkolnego obejmują szeroki obszar spraw dotyczących ucznia w środowisku szkolnym. Charakter pracy pedagogicznej polega na monitorowaniu problemów natury wychowawczej.
Do szczególnych zadań pedagoga należy:
Bezpieczeństwo naszych dzieci a nowe zagrożenia w Internecie.
W związku z niepokojącymi doniesieniami dotyczącymi pojawiających się nowych zagrożeń w Internecie prosimy rodziców o zapoznanie się z poniższymi informacjami.
Gry komputerowe to bardzo popularna forma rozrywki dla dzieci i młodzieży. 60% dzieci w wieku 4-14 lat używa komputera do grania a 94% nastolatków w wieku 12-17 lat gra w gry wideo.
Gry komputerowe mogą wspierać rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny dzieci. Wpływają pozytywnie na: spostrzegawczość, zdolności przestrzenne, procesy myślowe oraz koncentrację uwagi. Poprawiają refleks i koordynację wzrokowo-ruchową oraz ćwiczą umiejętność współdziałania w grupie.
Jednak nadmierne granie może powodować problemy z koncentracją uwagi przez dłuższy czas, zaniedbywaniem nauki, aktywności fizycznej, kontaktów z rodziną i kolegami. Może ono prowadzić również do rezygnacji z innych zainteresowań, a nawet zaniedbywania czynności takich, jak jedzenie czy sen. W skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do uzależnienia.
W naszym kraju wiele gier komputerowych oznaczonych jest wg systemu PEGI. Jest to ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier stworzony przez producentów gier w celu udzielenia rodzicom w Europie pomocy w podejmowaniu świadomych decyzji o zakupie gier komputerowych. Symbole PEGI znajdują się na opakowaniu gry. Wskazują one następujące kategorie wiekowe: 3, 7, 12, 16 i 18 lat, nadane zgodnie z zawartością gry i poziomem rozwoju młodego użytkownika. Na stronie internetowej www.pegi.info można sprawdzić klasyfikację gry i jej kategorię wiekową.
W systemie PEGI poza klasyfikacją wiekową można znaleźć oznaczenia informujące o potencjalnie szkodliwych treściach występujących w grze, takich jak przemoc, wulgaryzmy czy hazard. Ponadto warto rozważyć możliwość założenia filtrów ochrony rodzicielskiej, aby uchronić dzieci przed szkodliwymi treściami.
Gry zawierające agresję i brutalną przemoc powodują wzrost poziomu agresji u dzieci, uczą wrogich zachowań wobec innych ludzi oraz tego, że jedynym sposobem na rozwiązywanie problemów jest używanie siły.
Media donoszą o nowej grze o nazwie „Niebieski wieloryb”, która pojawiła się w Internecie i zagraża życiu dzieci oraz nastolatków. Autor gry dla swoich nagannych celów wykorzystuje łatwowierność, ufność oraz samotność dziecka przed ekranem. Ta podstępna a opatrzona niewinną nazwą „gra” żeruje na ufności jej uczestników. Powoduje, że wykonują oni zadania, których celem jest krzywdzenie samych siebie. Tajemniczy „przewodnik” stawia przed dziećmi kolejne zadania, doprowadzając je do skrajnego wyczerpania psychicznego. Z doniesień medialnych wynika, że początek gry miał miejsce w Rosji, gdzie już ponad setka młodych internautów dokonała samookaleczeń albo popełniła samobójstwo. Psychologowie ostrzegają, że szczególnie narażone na udział w grze są dzieci o niskiej samoocenie i poczuciu własnej wartości.
Zachęcamy rodziców do rozmowy z dziećmi, omówienia jego aktywności w Internecie, dopytanie o ewentualne problemy, z jakimi być może się ono boryka.
Dodatkowo istotne jest, aby rodzice zwrócili uwagę na zachowanie dzieci w ostatnim czasie – ich ogólne samopoczucie, poziom zmęczenia, rodzaj filmów i muzyki jakiej słuchają.
Poniżej zamieszczamy informacje dla rodziców dotyczące zachowania bezpieczeństwa w korzystaniu z gier komputerowych:
• Określ zasady dotyczące czasu, jaki twoje dziecko może przeznaczać na gry komputerowe.
• Zadbaj o to, aby dziecko nie grało codziennie, ale też nie rób tradycji z tej formy spędzania czasu. Jeśli ustalisz, że w waszym domu gra się w określone dni, np. w piątki i niedziele, dziecko przez cały tydzień będzie żyło oczekiwaniem na włączenie komputera.
• Zainteresuj się, w co gra twoje dziecko i czy gra jest dla niego odpowiednia. Porozmawiaj z dzieckiem o grach, z których korzysta, sprawdź, czego może się z nich nauczyć.
• Zanim kupisz swojemu dziecku grę, upewnij się, że jest odpowiednia do jego wieku. Może w tym pomóc system oceny gier PEGI.
• Zwróć uwagę, czy w zachowaniu twojego dziecka nie pojawiają się sygnały uzależnienia od komputera.
• Upewnij się, że twoje dziecko z powodu grania nie zaniedbuje obowiązków domowych i szkolnych.
• Pamiętaj, że istnieją minigry, które nie wymagają instalacji, a zawierają treści nieodpowiednie dla dzieci.
• Zwróć uwagę na to, czy w grze można kontaktować się z innymi graczami.
Gdzie można uzyskać pomoc? W celu uzyskania porad i wskazówek rodzice mogą dzwonić pod nr telefonu 800 100 100, oferujący bezpłatną i anonimową pomoc dla dorosłych (rodziców, nauczycieli, pedagogów).
Dzieci i młodzież, którzy potrzebują pomocy, chcą z kimś porozmawiać o swoich problemach mogą dzwonić pod
nr telefonu 800 121212 (Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży Rzecznika Praw Dziecka).
Jak nauczyć dziecko szacunku?
Każdy z nas chce, by inni zwracali się do nas życzliwie, grzecznie i z poszanowaniem naszych praw, czyli by odnosili się do nas z szacunkiem. Potrafimy wyczuć, gdy ktoś traktuje nas inaczej -krytycznie, z lekceważeniem czy z ironią. Czujemy się wtedy źle, jesteśmy urażeni, nasza godność cierpi. Szacunek jest podstawą wszystkich innych wartości moralnych, bo bez niego trudno jest mówić o sprawiedliwości, prawdzie, przyjaźni czy miłości.
Szacunek to nic innego jak szanowanie godności innych ludzi i własnej, troska o czyjeś dobro i uczucia, grzeczność wyrażona naszym zachowaniem i słowami. Choć współcześnie dobre maniery i życzliwość są mało popularne, to warto wpajać je dzieciakom od najmłodszych lat. Nie jest to łatwe, ponieważ aby przekazać maluchom wartości, sami musimy się nimi kierować i stanowić przykład do naśladowania. Dzieci są jak walizka - to z niej wyjmiesz, co do niej włożysz.
1. Szanuj innych
Ile razy zdarzyło ci się plotkować przy dziecku i niepochlebnie o kimś wyrażać? A ile razy przeklinałeś jadących przed tobą kierowców i nie przebierałeś wtedy w słowach? Tłumaczenie, że twoja pociecha jest jeszcze mała i nic nie rozumie nie ma sensu - nie trzeba przecież rozumieć, by jakieś zachowanie powtórzyć. Dzieci widzą i słyszą dużo więcej niż dorosłym się wydaje i niestety, chłoną nasze słowa i zachowania niczym gąbka. Każdy, bez względu na to kim jest, co robi i skąd pochodzi, ma swoją godność i zasługuje na szacunek. Nawet jeśli zajechał ci drogę.
2.Nie ignoruj cudzych potrzeb i uczuć
Nie żyjemy na świecie sami i musimy liczyć się z innymi:
z domownikami, kolegami, współpracownikami, ludźmi mijanymi na ulicy. Bardzo ważne jest, by dziecko miało tego świadomość. Uczmy ich, że należy dbać o cudze dobro i pracę, a własnymi działaniami nie możemy robić nikomu kłopotu czy wprawiać w zakłopotanie. Chodzi o bardzo proste rzeczy, np. nie hałasowanie podczas czyjegoś odpoczynku, pozostawianie po sobie porządku, oddawanie pożyczonych rzeczy w dobrym stanie, nie zaglądanie do cudzej korespondencji, torebki, czy szuflady bez pozwolenia, słuchanie wypowiedzi bez przerywania. Empatia jest podstawą naszego człowieczeństwa i w pewnym wieku (od ok. 7 r.ż) dziecko powinno stopniowo pozbywać się swojego naturalnego egocentryzmu i nabyć umiejętność wczucia się w położenie innej osoby.
3.Traktuj swoje dziecko z szacunkiem
Twoje dziecko to mały człowiek, który ma swoje prawa - jeśli chcesz by szanował innych sam musisz odnosić się do niego z szacunkiem. To, że ktoś ma cztery lata nie znaczy, że można go traktować przedmiotowo i nie liczyć się z jego potrzebami. Pozwól dziecku na wyrażanie swoich uczuć i myśli, słuchaj go uważnie, nie bądź niczym treser lub surowy generał. Nie wszystko musi być jak w zegarku - każdy ma prawo do gorszego dnia, złego humoru i zmęczenia, nawet najlepszym zdarzają się błędy i potknięcia. Życzliwość, uwaga, akceptacja i zrozumienie są kluczem do okazania innym szacunku. Naganne jest wyzywanie dziecka, przyklejanie mu etykiety "głupka", "lenia", "niezdary" czy "ofiary losu", a także bicie, szarpanie i kary cielesne - takie zachowania są wręcz karalne.
4.Bądź uczciwy
"Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" powiedział kiedyś profesor Bartoszewski. I trudno się z tym nie zgodzić - uczciwość jest bardzo trudna, bo czasami po prostu łatwiej i szybciej jest nam pójść na skróty. Ale życie z wyrzutami sumienia wcale nie jest takie przyjemne. Naukę uczciwości zacznijmy od dotrzymywania danego słowa, wywiązywania się ze złożonych obietnic i szczerości, nawet wtedy, gdy wygodniej byłoby nam skłamać. Ale nie chodzi tutaj o wymagania wobec dziecka - wymagać musimy przede wszystkim od samych siebie. Jeśli mówimy dziecku, ze w weekend pójdziemy do kina, to nie udawajmy później, że takie zdanie nie padło. Jeśli obiecujemy, że z przedszkola odbierzemy je wcześniej, to bądźmy na czas - dziecko pamięta i niecierpliwie czeka. Takie z pozoru niewinne sytuacje znaczą dla niego bardzo wiele.
5.Wzmacniaj poczucie własnej wartości dziecka
Aby lubić innych i zachowywać się wobec nich życzliwie, trzeba najpierw polubić samego siebie. Człowiek pewny siebie i swojej wartości nie będzie miał potrzeby, by kompleksy wyładowywać na innych. Aby podnieść samoocenę dziecka otocz go miłością i akceptacją, stosuj pochwały i wspieraj w rozwijaniu indywidualnych zdolności i umiejętności. Naucz go także, jak radzić sobie z problemami - nic nie daje większej motywacji i wiary we własne siły niż pokonanie napotykanych trudności.
6.Rozmawiaj, tłumacz, wyjaśniaj
Pamiętaj, że dzieci dopiero uczą się świata i potrzebują mądrego, cierpliwego przewodnika. Rozmawiaj z nim jak najczęściej i nie bój się nawet trudnych tematów- lepiej wyjaśnić mu na spokojnie niż zostawić to kolegom lub innym osobom . Kolory skóry, niepełnosprawność, różnice kulturowe, seksualność, odmienne tradycje i zwyczaje, religie świata to coś, od czego nie uciekniemy. Społeczeństwa stają się multikulturowe, a współczesny świat jest wielobarwny, jednak bez względu na wszystko każdy z jego odcieni zasługuje na szacunek, nawet jeśli jest zupełnie inny niż my sami.
Ćwiczenia na koncentrację uwagi u dzieci poprzez zabawę z rodzicami
Zdarza się, że mówimy do dziecka, a w jego oczach w widzimy, że nie słucha a jego myśli błąkają się gdzie indziej? Mówimy wtedy -“Skup się”?
-”Drodzy rodzice, gdyby to było takie proste....”01E02
Dekoncentracja uwagi u dziecka
Wymaga od nas dorosłych nie tylko cierpliwości dla dziecka ale przede wszystkim wyrozumiałości. Samo upominanie: “Skup się w końcu!” w niczym mu nie pomoże. Zależy nam na tym, aby dziecko potrafiło się skupić, zapamiętać, zorganizować?
Koncentracja uwagi polega ona na skupianiu i utrzymywaniu uwagi na ściśle określonych zadaniach. Potrzebujemy jej, by świadomie i z powodzeniem realizować nasze cele oraz sprawnie funkcjonować w otaczającej nas rzeczywistości. Warto wiedzieć, że umiejętność ta rozwija się wraz z wiekiem. Do około 3 roku życia dziecko nie panuje nad swoją uwagą - jest ona mimowolnie przyciągana przez pojawiające się w otoczeniu obiekty, np. szczeknięcie psa lub ruchomy obraz telewizora. Dopiero dzieci w wieku przedszkolnym zyskuja możliwość świadomego kierowania swojej uwagi, czyli dostrzegania tego, co jest dla nich ważne w danym momencie i skupiania się na wybranych czynnościach. Umiejętność tą można, a nawet trzeba ćwiczyć.
Trening taki wbrew pozorom nie jest skomplikowany.
Koncentracja uwagi to umiejętność, którą można ćwiczyć
Oto kilkanaście sprawdzonych pomysłów na zabawy poprawiające koncentrację uwagi u dzieci:
1. Jak minął dzień?
Propozycja cudowna w swej prostocie - polega na zwykłej rozmowie. To kolejny powód na to, aby jak najczęściej poświęcać czas na opowiadanie sobie nawzajem jak minął dzień tobie i dziecku. Zadawaj dużo pytań, bądź dociekliwy. To ważne, by Twoje dziecko podjęło wysiłek przypomnienia sobie jak największej ilości szczegółów.
2. Palcem po plecach
Poprośmy dziecko, aby usiadło do ciebie tyłem a następnie wypisz albo wymaluj palcem tajemniczą wiadomość na jej plecach. Ćwiczenie to będzie wymagało od twojego dziecka ogromnego skupienia. Nie zaczynaj więc od skomplikowanych rysunków, ale np. trzyliterowych wyrazów. Oczywiście wymieniajcie się rolami i zgadujcie na zmianę odczytywane z pleców wiadomości.
3. Ukryjmy skarb
Ukryj w waszym domu jakiś „cenny skarb”. Może to być prezent niespodzianka alba ulubiony smakołyk twojego dziecka. Jego zadaniem będzie podążanie zgodnie z instrukcją. Może ona być spisana albo też wypowiadana przez ciebie. Polecenia mogą być naprawdę skomplikowane. Wtedy zabawa będzie prawdziwym wyzwaniem. Oto przykład: “Skręć w prawo, kucnij, zerknij do kuchni, spójrz w lewo, wyjmij niebieskie pudełko, znajdziesz w nim kolejną instrukcję.”
4. Kot w worku
Zabawa polega na ukryciu różnych przedmiotów w nieprzezroczystym worku z materiału. Zadaniem dziecka będzie włożenie ręki do środka i odgadnięcie poprzez dotyk, co zostało schowane. Inną wersją tej zabawy mogą być konkretne polecenia, jaki przedmiot ma zostać odnaleziony, np.: “Wyjmij piłeczkę ping - pong-ową”.
5. Zaszyfrowany list
Napisz do swojego dziecka list pisany szyfrem albo też zachęć je, by samo stworzyło taką wiadomość, np. do taty. Dzieci lubią wcielać się w szpiegów z prawdziwego zdarzenia albo też rozwiązywać tajemnicze zagadki – twoje dziecko również pokocha taką zabawę.
6. Zabawne słowa
Nie istnieje jedna forma tej zabawy, wszystko zależy od waszej kreatywności. Zadaniem może być wymawianie na zmianę wyrazów zaczynających się na literę, na którą kończyło się słowo wypowiedziane przez poprzednika. Innym pomysłem jest zabawa w skojarzenia. Można również rywalizować ze sobą, np. kto wymieni więcej nazw zwierząt w ciągu minuty.
7. Między nami bystrzakami
Podczas codziennych spacerów, wycieczek tramwajem, pociągiem czy samochodem zadawaj swojemu dziecku zadania - wyzwania z poleceniem “znajdź”. Rywalizujcie między sobą, kto szybciej odgadnie zadany element. Poszukiwania mogą dotyczyć nie tylko obiektów z otoczenia, ale również tych ukrytych na skomplikowanych ilustracjach.
8. Zabawy z kartką i ołówkiem
Może się tego nie spodziewasz, ale bardzo dobrym treningiem koncentracji jest nawet zwykła kolorowanka. Dbaj tylko, aby dziecko wykonywało ją jak najdokładniej. Świetnie sprawdzą się również kolorowanki z instrukcją - dane elementy trzeba pokolorować zgodnie z przypisanym oznaczeniem.
Dużego skupienia uwagi wymagają również zadania polegające na przerysowywaniu rysunków, rysowaniu element po elemencie i łączeniu kropeczek, z których ma powstać jakiś obrazek. Świetną zabawą jest również odrysowywanie szablonów.
9. Labirynty
Dzieci uwielbiają rysować labirynty. Ćwiczeniem na skupienie uwagi będzie nie tylko przechodzenie skomplikowanych tuneli, ale również ich rysowanie. Niech maluch namaluje splątaną kombinację alejek prowadzących do celu a Twoim zadaniem będzie jej pokonanie.
10. Poczytajmy bajkę
Jak najdłużej kontynuuj rytuał czytania bajek przed snem. Nawet jeśli Twoje dziecko chodzi już do szkoły i potrafi czytać. Wysłuchiwanie tekstu czytanego będzie świetnym treningiem koncentracji uwagi.
Czytaj tekst fragmentami i zadawaj dziecku pytania odnośnie bohaterów bajki lub tego, co się wydarzyło. Niech twoje zagadki będą z czasem coraz bardziej dociekliwe i szczegółowe. Będzie to dla dziecka mobilizacja do uważnego słuchania.
11. Jaki to dźwięk ?
Zabawa polega na puszczaniu maluchowi różnych nagrań i proszenie go o odgadnięcie co na nich słychać. Na rynku dostępnych jest kilka gotowych propozycji takich zgadywanek nagranych na płycie CD. Zestaw zagadek możesz też skomponować sama. Wystarczy odnaleźć ciekawe odgłosy na serwisie YouTube i zrobić z nich playlistę. Wpisz w wyszukiwarce portalu wybrane hasła, np.: szczekanie psa, pianino, skrzypce, bawiące się dzieci, koncert rockowy - pomysłów co nie miara.
12. Joga dla dzieci
Joga nie tylko wpłynie pozytywnie na koncentrację uwagi twojego dziecka, ale również poprawi jego koordynację ruchową, świadomość własnego ciała oraz będzie świetnym ćwiczeniem relaksacyjnym. Praktyka jogi wymaga dużego skupienia i precyzji ruchów.
Nie musisz wcale zapisywać dziecka na drogie zajęcia, ale z powodzeniem możesz wykonywać z nim taki trening w domu. Tutaj również przyjdzie ci z pomocą serwis YouTube. Znajdziesz tam wiele filmików instruktażowych, które bez wątpienia będą dla ciebie dobrą inspiracją.
13. Puzzle
Polecamy tradycyjne, kartonikowe puzzle, które pamiętamy z naszego dzieciństwa. Jeśli Twoje dziecko na samo słowo puzzle okaże zniechęcenie, nie poddawaj się od razu i spróbuj go przekonać do tej cennej zabawy. Na początku wybierz łatwe układanki, aby twoje pociecha nie zraziła się na wstępie. Później stopniowo zwiększaj poziom trudności. Możesz zaproponować dziecku, byście oprawiali ułożone z puzzli obrazki w antyramę i wieszali w pokoju pociechy na prawdziwej ścianie chwały. Maluch będzie z siebie dumny.
14. Grajek
Bardzo cennym ćwiczeniem na koncentrację uwagi jest odtwarzanie rytmu. Wymaga ono uważnego wysłuchiwania odgłosów, zapamiętania ich, a następnie poprawnego odegrania. Zabawę w grajka można rozegrać na różne sposoby. Oczywiście, dobrym pomysłem jest użycie instrumentów: bębenków i grzechotek. Możecie nawet wykonać je samodzielnie ze słoików, pudełek i ziarenek.
Jeśli nie ma w pobliżu instrumentów, pobaw się z dzieckiem w wyklaskiwanie rytmu. Każda okazja jest dobra na taką zabawę: podróż tramwajem lub pociągiem, czekanie w kolejce czy niedzielny piknik na trawie. Pamiętaj, że uderzać można nie tylko w dłonie, ale również w kolana, ramiona, głowę - wtedy będzie jeszcze ciekawiej. Rytm można również wystukiwać podczas malowania rękoma zamoczonymi w farbie. Rozłóżcie na podłodze ogromny arkusz papieru i przebierzcie się w ubrania robocze.
15. Czary
To zabawa w znikające rzeczy. Polega na rozłożeniu przed maluchem różnych przedmiotów albo obrazków, poproszenie dziecka o zamknięcie oczu, a następnie zabrania z rozsypanki jednego elementu. Zadaniem dziecka będzie odgadnięcie, co zniknęło.
Innym sposobem na tę magiczną zabawę jest zaczarowanie pokoju. Poproś dziecko, aby wyszło z pomieszczenia. W tym czasie poprzestawiaj przedmioty. Gdy dziecko ponownie wejdzie do pokoju, jego zadaniem będzie odgadnięcie, co się zmieniło.
Jak najczęściej angażuj dziecko w powyższe zabawy. Pamiętaj, że wiele z nich możesz zorganizować w trakcie codziennych czynności.
Opracowała Jolanta Bujwid
pedagog szkolny
W ostatnich miesiącach odnotowano w Polsce wiele przypadków zatrucia tzw. dopalaczami. Do szpitali trafiały dzieci i młodzież z ostrym zatruciem organizmu. Ważne jest, abyśmy my dorośli posiadali wiedzę na temat: Czym są nowe narkotyki tzw. dopalacze i jak mogą wpływać na zdrowie i życie dzieci i młodzieży.
Największe znaczenie dla ochrony naszych dzieci ma rodzina. Jeśli chcemy, aby nasze dziecko nie uległo nigdy narkotykom, musimy mieć świadomość jak wiele zależy od nas. Przeciwdziałamy temu poprzez wzmacnianie w procesie wychowania tzw. czynników chroniących. Należą do nich:
· Zdrowe odżywianie i ruch.Ważne, aby dziecko miało zapewnione podstawowe składniki odżywcze niezbędne dla jego wzrostu i rozwoju. Istotna jest także aktywność fizyczna.
· Poczucie bezpieczeństwa.Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie wystarczy swoje dziecko kochać. Jeszcze trzeba tę miłość okazywać. Dziecko potrzebuje także naszej uwagi, troski oraz pewności, że zawsze może liczyć na naszą pomoc.
· Akceptacja i pochwała.Dziecko potrzebuje, aby doceniać jego wysiłki i starania a nie tylko same osiągnięcia. Chciałoby wiedzieć, że nie zostanie przez nas skrytykowane czy wyśmiane.
· Poszanowanie intymności i dyskrecji.Dziecko chce mieć pewność, że granice jego prywatności przez nas, dorosłych będą respektowane. Szacunek to jedna z podstaw do budowania zaufania
· Przestrzeń na własne działanie i świadomość stałości.Dziecko potrzebuje samodzielności i przestrzeni do działania. Najlepszym środkiem do określania granic tej przestrzeni jest stałość np. wspólne spędzanie czasu, jedzenie posiłków, czytanie książek czy też stałe, określone obyczaje czy zasady rodzinne.
Sygnały, które powinny nas zaniepokoić
Mimo naszych starań, dorastające dzieci nie zawsze zachowują się tak, jakbyśmy tego chcieli.Czasami gwałtownie zmieniają swojezachowania, nawyki i sposób bycia. Przebywają nie wiadomo gdzie i z kim do późnych godzin wieczornych. Nie uczą się tyle, ile naszym zdaniem powinny. Zaniedbują swoje dotychczasowe pasje i zainteresowania. Nie chcą z nami rozmawiać.
Wchodząc w nowy okres życia, naśladują starszych, chcąc się do nich upodobnić. To są problemy związane z okresem dorastania i są one naturalnym elementem rozwoju, chociaż mogą się nam nie podobać. Nie zawsze należy reagować na każdą zmianę w zachowaniu dziecka paniką. Nie musi ono od razu oznaczać, że nasze dziecko jest zagrożone narkotykami.
Są jednak sytuacje, których nie wolno nam bagatelizować. Mamy prawo sądzić, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, gdy zauważymy kilka z wymienionych niżej objawów równocześnie:
· oddala się od nas, staje się jakieś „obce”, mimo, że wcześniej byliśmy z nim w dobrych, bliskich relacjach
· wyraża niechęć do rozmów, unika kontaktu, kręci w rozmowie, kłamie
· ma kłopoty z nauką ( choć wcześniej sobie radziło), zaczyna wagarować
· jest niecierpliwe i rozdrażnione
· jest na zmianę pobudzone lub ospałe o dziwnych porach dnia czy nocy. Często „znika” w ciągu dnia z domu pod dowolnym pretekstem i stara się unikać kontaktu po powrocie
· wraca bardzo późno lub bez uzgodnienia nocuje poza domem
· ma nowych znajomych, których nie chce zapraszać do domu
· kwestionuje szkodliwość narkotyków. Uważa, że powinny być zalegalizowane
· ma nadmierny apetyt lub go nie ma wcale
· ma przekrwione oczy, zwężone lub rozszerzone źrenice, przewlekły katar
· w jego pokoju dziwnie pachnie, znajdujemy fifki rożnych kształtów, bibułki do skrętów, biały proszek, pastylki nieznanego pochodzenia, opalone folie aluminiowe, leki bez recept lub nieznane chemikalia
· z domu znikają pieniądze i wartościowe przedmioty
Co robić, gdy okaże się że chodzi o narkotyki?
Poszerzmy zatem wiedzę o informacje czym są i jak działają „dopalacze”. Jakie są podstawowe objawy zażywania? Jak wyglądają? Warto także wiedzieć, co zrobić gdy pojawi się podejrzenie, że dziecko sięga po „dopalacze”. Poniżej znajdą Państwo informacje, jak działać w takiej sytuacji, gdzie zwrócić się o pomoc oraz w jaki sposób uzyskać wiedzę o samych środkach psychoaktywnych.
1. Dopalaczeto nowe narkotyki, które sprzedawane są w formie suszu, tabletek, kapsułek, kadzidełek, piktogramów itp. Mają najczęściej atrakcyjne, kolorowe opakowania. Wzornictwo koresponduje z aktualną modą na gry, filmy, bajki czy też wykorzystuje słownictwo dzieci i młodzieży.
2. Nowe narkotyki tzn. dopalacze, choć sprzedawane jako ten sam produkt lub substancja, przy każdym kolejnym zakupie może mieć inny skład. Nigdy nie wiadomo, jakie substancje oraz w jakich ilościach są w nich tak naprawdę zawarte.
3. Choć sprzedawcy „zapewniają”, że substancje te są bezpieczne – to nie jest prawda. Nawet jednokrotne użycie może doprowadzić do nieodwracalnych skutków zdrowotnych, zatrucia organizmu albo nawet śmierci.
4. Nowe narkotyki tzn. dopalacze mają wysoką toksyczność nawet w bardzo mikroskopijnych dawkach. Nawet jedna tabletka może doprowadzić do trwałego uszkodzenia organów wewnętrznych i ośrodkowego układu nerwowego.
5. Prowadzenie pojazdów po zażyciu jakichkolwiek narkotyków to śmiertelna pułapka, która stwarza zagrożenie nie tylko dla kierowców i pasażerów, ale także innych osób.
Postępowanie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia
Objawy zatrucia nowymi narkotykami, takie jak: utrata przytomności, zaburzenia świadomości, zatrzymanie oddechu czy nadmierne pobudzenie psychoruchowe są bezwzględnym wskazaniem do wezwania pogotowia ratunkowego.
W takich sytuacjach należy zadzwonić pod numer 112
Do czasu przybycia pogotowia należy udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej.
Gdy macie podejrzenie, że może chodzić o narkotyki- zacznijcie działać, bo problem sam się nie rozwiąże. Przygotujcie się do rozmowy, zadbajcie o to, aby każde z was miało czas na rozmowę.
Wysłuchajcie tego, co dziecko ma do powiedzenia, ale nie dajcie się zwieść łatwym tłumaczeniom. Porozmawiajcie o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą dla zdrowia i życia wszelkie nieznane substancje toksyczne. Powiedzcie na temat presji i manipulacji, jaką stosują niektóre osoby aby wciągnąć młodego człowieka w problemy z narkotykami.
Okażcie troskę o jego życie i zdrowie. Powiedzcie na ilezawiodło wasze zaufanie i jak źle się z tym czujecie. Ustalcie nowe reguły i stosujcie zasadę „ograniczonego zaufania” dopóki, nie upewnicie się, że wszystko jest w porządku.
Jeśli stwierdzicie, że dziecko ma problem z powodu narkotyków, skorzystajcie z pomocy specjalistów. Nie wstydźcie się i nie ukrywajcie za wszelką cenę tego problemu-to przecież może zdarzyć się w każdej rodzinie. Dziecko zawsze, a tym bardziej w sytuacjach trudnych, ze strony nas dorosłych potrzebuje dużo cierpliwości, zrozumienia i wsparcia.
Gdzie można uzyskać pomoc?
Mamy prawo nie wiedzieć jak postępować w sytuacjach dla nas nowych i trudnych. Możemy jednak poprosić o pomoc kogoś z rodziny, przyjaciół lub skorzystać z wiedzy pedagoga lub psychologa albo innego specjalisty. Można też skorzystać z pomocy odpowiednich instytucji, w których można uzyskać nie tylko informacje ale także pomoc i wsparcie.
· Bezpłatna infolinia Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nowe Narkotyki- Dopalacze -
tel:800-060-800 ( czynny całą dobę)
· Antynarkotykowy Telefon Zaufania - tel:801-199-990 ( czynny codziennie od 16.00 -21.00)
· Antynarkotykowa Poradnia Internetowa - www.narkomania.org.pl
Opracowała Jolanta Bujwid-pedagog szkolny
Jak być bliżej dziecka?
Więź z dzieckiem buduje się od chwili jego narodzin. Bliskość, zaufanie, szczerość to efekty wielu lat pracy. Jeżeli jesteśmy na co dzień też z dzieckiem, łatwiej nam zauważyć co je cieszy, co martwi i z czym sobie nie radzi. Kiedy dziecko dorasta, zwykle trudniej nam znaleźć wspólny język, bo zaczyna być „inne”-czasem dziwnie się ubiera, słucha niezrozumiałej dla nas muzyki i coraz bardziej się buntuje w wielu sprawach. Pomimo to staraj się poznawać, rozumieć i akceptować świat młodego człowieka.
Rozmowa jest podstawą dobrych kontaktów z dzieckiem, a podstawą rozmowy jest uważne słuchanie.
· Często rozmawiaj ze swoim dzieckiem. Im częściej, tym lepiej poznajesz jego świat, jego oczekiwania, marzenia a także problemy.
· Staraj się znaleźć czas na rozmowę, gdy najwyraźniej dziecko ma problem. Rozmowa pomaga pozbyć się przykrych uczuć. Gdy czuje się bezradne i skrzywdzone, pozwól mu się wygadać, wypłakać czy też wyzłościć. Postaraj się je zrozumieć i mądrze mu doradzić. W żadnym wypadku nie bagatelizuj jego problemów.
· Znajdź też czas, gdy dziecko chce się podzielić radością czy sukcesem. Okaż swoje zadowolenie, pochwal, spytaj o szczegóły wydarzenia. Nie umniejszaj też wagi sukcesu, powiedz, jaki jesteś z niego dumny. To mu dodaje wiary w siebie i jest zachętą do osiągania dalszych sukcesów.
· Staraj się dostrzegać sygnały, że dziecko cię potrzebuje. Kiedy ma jakiś problem, nie zawsze poprosi cię o rozmowę. Jeżeli będziesz uważnie je obserwować, to z pewnością dostrzeżesz wszelkie zmiany. Czasem zaczyna unikać, a czasem stara się być blisko, ”kręci się„ i czeka. Zainteresuj się przyjaźnie i pomóż nawiązać rozmowę.
· Stwarzaj warunki do luźnej rozmowy. Wykorzystuj naturalne chwile przy wspólnej herbacie, kolacji czy na spacerze. Stwórz nastrój do wieczornych „pogaduchów”. Zaproponuj wspólne spędzanie wolnego czasu, w sposób atrakcyjny także dla dziecka.
· Okazuj zainteresowanie jego sprawami, ale nie wypytuj natarczywie. Poczekaj, aż samo zacznie mówić o tym, co się u niego dzieje. To ono decyduje, ile chce nam o sobie powiedzieć. Uszanuj to.
· Rozmawiaj też o tym, co się u ciebie dzieje, o swoich kłopotach i planach. Pytaj je o zdanie w rożnych sprawach i pokazuj, że liczysz się z jego opinią.
· Opowiadaj o sobie. Dzieci lubią wspomnienia rodziców z czasów ich młodości. Takie opowiadania zbliżają, bo przypominają dzieciom, że ich rodzice też byli młodzi. Nie przedstawiaj się jednak wyłącznie kryształowo Opowiedz, że także robiłeś błędy oraz jak uczyłeś się podejmować trudne decyzje.
· Rozmawiaj na każdy temat, nie unikaj trudnych spraw. Bądź raczej doradcą niż ekspertem.
Dziecko potrzebuje naszej obecności, dostępności i gotowości do udzielenia mu pomocy. Wierzy, że w porę zareagujemy, gdy dzieje się coś niedobrego i znajdziemy sposób, aby rozwiązać dany problem. Chce widzieć w nas sojuszników, na których może liczyć w trudnych momentach.
Opr. Jolanta Bujwid, pedagog szkolny
Warto wykorzystać świąteczny czas na zabawę i naukę z dzieckiem
Święta Bożego Narodzenia to znakomita pora, by podarować dziecku trochę więcej czasu niż w dni powszednie. Można włączyć dziecko w świąteczne przygotowania, pozwolić sobie pomagać w rożnych czynnościach domowych. Wspólne przygotowania do świąt nie tylko zacieśnią więzy rodzinne, ale także pozwolą dziecku na poznanie rodzinnych tradycji.
A oto kilka pomysłów na spędzenie razem z dzieckiem tego czasu:
JAK POMÓC DZIECKU W NAUCE ?
Wszyscy mamy własne metody skutecznego przyswajania wiadomości. Niektórzy najlepiej uczą się słuchając, inni czytając albo działając.
· Jeśli Twoje dziecko najlepiej uczy się słuchając tekstu, czytaj mu na głos i nagrywaj na taśmę. Potem będzie mogło wiele razy przesłuchiwać.
· Jeśli Twoje dziecko jest wzrokowcem, dopilnuj, by parę razy przeczytało zadany materiał. Po ostatnim powtórzeniu może wymienić najważniejsze zagadnienia.
· Jeśli Twoje dziecko najlepiej uczy się działając, niech zapisze wszystkie potrzebne informacje. Może także przepisać notatki lub sporządzić ich streszczenie. Bardzo pomocne bywają rysunki i tabelki.
W każdym przypadkuzachęcaj dziecko, by zapisywało ważne informacje na karteczkach-pytania po jednej stronie, a odpowiedzi po drugiej. Niech odczytuje na głos pytania i odpowiedzi. Karteczki powinny przez jakiś czas znajdować się w zasięgu jego wzroku.
W TROSCE O SWOJE DZIECKO
Rodzicu…
· Zwróć uwagę na zachowanie swojego dziecka. Zaobserwuj, kiedy robi się smutne lub zdenerwowane.
· Spędzaj z dzieckiem trochę czasu na luzie. Ono bardzo potrzebuje relaksu i zabawy w Twoim towarzystwie. Zabieranie go ze sobą, gdy załatwiasz tysiąc spraw w jedno popołudnie, na pewno nie wystarczy.
· Słuchaj tego, co do Ciebie mówi. Nie doradzaj, nie poprawiaj, nie krytykuj. Po prostu słuchaj.
· Dbaj o siebie. Nie wykształcisz w dziecku zdrowych nawyków, jeśli nie będą one obowiązywały dorosłych. Wprowadzenie w domu dobrego stylu życia stanie się naturalnym przykładem dla dziecka. Bądź zatem wzorem osobowym.
· Pamiętaj, że słowa uczą, ale przykłady porywają.
JAK UNIKAĆ AGRESJI SŁOWNEJ ?
· Twój podniesiony głos powoduje natychmiast, że druga osoba przyjmuje pozycję obronną - co może prowadzić do kłótni.
· Posługując się epitetami, wyzwiskami, obrażasz i automatycznie wywołujesz awanturę
· Kiedy przeklinasz, jesteś odbierany jak ktoś, kto nie ma kultury.
· Jeśli druga osoba popełniła błąd, to powiedz jej o tym wprost - zamiast używać niejasnych gróźb np. „jeszcze pożałujesz!”
· Powtarzanie informacji, których nie jesteś pewien rodzi plotkę, która może oczerniać drugą osobę i być dla niej krzywdząca. Swoje wątpliwości wyjaśniaj bezpośrednio z drugą osobą.
· Wyrażaj swój pogląd o zachowaniach i czynach a nie o osobach np.„postępujesz źle ” a nie „jesteś złośliwy”
· Stosuj jasne komunikaty np.
„Jest mi przykro, źle, smutno, jestem zły, martwi mnie itp…
Kiedy widzę, że Ty………………………
Chciałbym, oczekiwałbym, żebyś…………..”
Warto stosować także słowa świadczące o szacunku: przepraszam, proszę i dziękuję. Nie zaszkodzą-a pomóc mogą.
„My i nasze dzieci”
· Dziecko źle się zachowało. To nie koniec świata. Spróbujmy zareagować spokojnie, bez złości i napięcia: „Kocham cię, ale takie zachowanie mi się nie podoba”
· Wszyscy popełniamy błędy, w złości zdarza się nam, że mówimy do dziecka słowa, których potem żałujemy. Okażmy to dziecku: „Wcale tak nie myślę, żałuję tego co powiedziałam, przepraszam”
· Jesteśmy bardzo ważni dla naszych dzieci, szczególnie w pierwszych latach jego życia. Później uczą się również od innych. Dajmy im na to przestrzeń. To normalne, że zaczynają w pewnym momencie mieć inne spojrzenie na niektóre sprawy. Rozmawiajmy o tym. Ważne jest, czego pragnie dziecko, a nie tylko to, czego my dla niego chcemy. Ma prawo szukać, popełniać błędy, zmieniać zainteresowania.
· Stawiamy się czasami w sytuacji dziecka, przypomnijmy sobie, jak to było w naszym dzieciństwie? Jak się czuliśmy, gdy dostaliśmy w szkole złą ocenę? Dziecko potrzebuje naszego wsparcia, a nie dezaprobaty. Pomyślmy, co czujemy, gdy ktoś nas nie docenia i krytykuje? Nasze dzieci są równie wrażliwe jak my.
· Żadne dziecko nie jest złe. Jeśli zaczynamy myśleć: „Mam okropne dziecko, ma się mnie słuchać, robię to dla jego dobra, co niego wyrośnie ?” itp. – zastanówmy się, czy nie przenosimy na dziecko bagażu własnych doświadczeń z przeszłości. Bywa że, aby pomóc dziecku trzeba poznać siebie i swoje obawy. Porozmawiamy o swoich niepokojach z przyjaciółką, przeczytajmy książkę, poradźmy się znajomych lub specjalisty np. psychologa. Uważajmy na trudne okresy w naszym życiu. Jak radzimy sobie ze stresem? Czy nie wyładowujemy swojej złości i frustracji na dziecku?
· Jeśli jesteśmy świadkami upokarzania dziecka, zareagujmy. Rodzice czasami mówią krytycznie przy obcych o swoim dziecku w jego obecności: np:„ Nie uczy się, pyskuje, jest leniwy”. Możemy zareagować: „A pamiętam, z jaką radością pomógł mi ostatnio, to naprawdę fajne, dobre dziecko”. W każdym dziecku jest dobro, trzeba je tylko zauważać, nazywać i na tym budować więź.
· Jeśli rozwodzimy się mężem, żoną, za wszelką cenę chrońmy dzieci. Nie wciągajmy ich w nasze dorosłych rozgrywki, nie dokładajmy im cierpienia.
· Uczmy się aktywnego słuchania, bycia z dzieckiem w trudnych momentach, zainteresowania i rozumienia, co się z nim dzieje. Zapytajmy siebie: Jak często dotykamy i przytulamy dziecko? Czy mówimy mu o swojej akceptacji i miłości?
Pedagog szkolny Jolanta Bujwid
POMAGANIE, A SAMODZIELNOŚĆ DZIECI
Jest wiele powodów, dla których rodzice nieświadomie hamują u dziecka naturalną potrzebę bycia samodzielnym. Oto przykłady:
• strach, że zrobi sobie krzywdę lub coś zepsuje,
• pewność, że zrobimy coś szybciej i lepiej (szczególnie, gdy nam się śpieszy, a tak często się dzieje),
• przekonanie, że jest jeszcze małe i nie musi nic robić („jeszcze się w życiu napracuje”),
• obawa, że jak mu się nie uda, to będzie mu z tego powodu smutno, dostanie słabszą ocenę itp. (a jako rodzice „mamy za zadanie oszczędzić dzieciom przeżywania porażek”).
Życie dziecka składa się z wielu etapów, musi się wiele nauczyć, a przede wszystkim poznać świat. Dziecko powinno to robić samo, oczywiście przy pomocy i pod czujnym okiem rodziców, dziadków, czy starszego rodzeństwa. Niestety, wielu rodziców chciałoby ustrzec swoje dziecko przed wszystkimi niebezpieczeństwami tego świata. W dodatku starają się być na jego każde zawołanie i skinienie, wyręczając go we wszystkim. Karmią, zamiast uczyć dziecko samodzielnego posługiwania się nożem i widelcem. Ubierają, nawet wtedy, gdy potrafi już robić to samodzielnie. Sprzątają porozrzucane zabawki i ubrania, odrabiają zadania domowe, czytają książki i streszczają je. Robią to, co w danym wieku już dawno dziecko powinno robić samo.
Taka nadmierna troska, wbrew pozorom, dziecku nie pomaga. Wyręczany we wszystkim maluch, w dorosłym życiu może mieć problemy z radzeniem sobie w domu czy w pracy. Uczeń, za którego w podstawówce mama i tata odrabiali zadania domowe, w gimnazjum może mieć już kłopoty. Odsuwanie dziecka od samodzielności, ogranicza jego niezależność i zmniejsza tempo jego rozwoju.
Należy jak najrzadziej wyręczać dziecko w tym, co należy do jego obowiązków. Sprzyja to bowiem rozwojowi samodzielności. Postawa wyręczająca wynikać może również z niedoceniania możliwości dziecka. Nawet jeśli nie wykona czegoś doskonale, to jednak się stara i to należy doceniać. Następnym razem może być tylko lepiej.
Rodzice wyręczając dziecko w jego pracach, starają się w ten sposób ułatwić mu życie. Dziecko ma prawo nie tylko do przyjemnych uczuć, ale również do smutku czy złości. W życiu każdego człowieka jest miejsce na doznawanie i doświadczanie niepowodzeń czy porażek. Ucząc samodzielności, dajemy dzieciom ambicję i siłę do ich przezwyciężania.
Rodzice powinni pozwalać dziecku na samodzielność, ponieważ praca wychowawcza nad tą cechą, to wyraz nie tylko rodzicielskiej miłości ale i odpowiedzialności.
Opracowała
Jolanta Bujwid, pedagog szkolny